Ułatwienia dostępu

Kostrzyn nad Odrą vs. Stadt Seelow, 12 maja w ramach Dnia Europy na Sportowo doszło do historycznego wydarzenia na płycie piłkarskiej Stadionu MOSiR w Kostrzynie nad Odrą. Po raz pierwszy w historii samorządowcy z Kostrzyna nad Odr i Seelow zdjęli z haków swoje lekko zakurzone korki i stanęli do pojedynku w towarzyskim meczu piłkarskim, który zgromadził rekordową ilość kibiców na trybunie płyty głównej! Punktualnie o godz. 15:00 sędziowie PZPN Rafał Odwrot i Szymon Sęsoła rozpoczęli towarzyski mecz piłki nożnej pomiędzy Miastem Kostrzyn nad Odrą a Stadt Seelow. Miasta te, które są partnerami od wielu lat przy okazji niezliczonej ilości projektów unijnych, postanowiły w ten sposób włączyć się w obchody 15-Lecia Polski w UE. A czym byłby mecz bez kibiców? Na trybunach poważni na co dzień urzędnicy, samorządowcy i tłumy Kostrzynian wspólnie zagrzewały „naszych” do walki, niczym podczas meczu kadry na Stadionie Narodowym! Tej atmosfery nie da się opisać - było barwnie, kolorowo, głośno, ale i kulturalnie.

W spikerce „szalał” Zygmunt Mendelski, który sportowy komentarz przeplatał żartami. Słowem: oprawa meczu na najwyższym, światowym poziomie! A na boisku? O wyniku nie będę pisał, bo nie on był najważniejszy. Piłkarze obu ekip przystąpili do spotkania bardzo skoncentrowani i już od pierwszych minut było widać, że nie wyszli na główną murawę Stadionu MOSiR, by markować grę. Zamiast tego kibice mogli podziwiać piękne widowisko piłkarskie, gdzie zawodnicy biegali, walczyli o każdą piłkę i, używając żargonu piłkarskiego, po prostu „gryźli murawę”. Mecz był tak zacięty, że piłka gnała to od jednej to do drugiej bramki, a stojący między słupkami bramkarze obu drużyn mieli wiele okazji do popisania się swoimi umiejętnościami. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie, kibice nie mogli więc narzekać na nudę a ich głośny doping było chyba słychać w promieniu kilku kilometrów od stadionu. To wszystko przełożyło się na to, że mecz był pięknym widowiskiem!
W drużynie gospodarzy nie zabrakło radnych, pracowników Urzędu Miasta w Kostrzynie nad Odrą i pracowników jednostek podległych. W składzie kostrzyńskiej drużyny zobaczyliśmy więc wiele nazwisk, których nie trzeba specjalnie mieszkańcom przedstawiać: Zbigniew Biedulski, Wiesław Biskowski, Piotr Dziekan, Jeremi Filuś, Stanisław Grzelczak, Łukasz Kostowiecki, Paweł Liszka, Dawid Marciniak, Andrzej Słowiński, Ireneusz Sobczak, Mariusz Staniszewski, Arkadiusz Stotko, Marek Tatarewicz, Marcin Wolski i Rafał Żygielewicz. Goście natomiast wystawili reprezentację Stadt Seelow w następującym składzie: Simon Apostolow, Mario Buchwad, Thomas Drewit, Tobi Labes, Chris Marggraf, Frank Möricke, Robert Nitz i Marcel Schmidt. Obok piłkarzy ważną rolę odgrywali też kibice - wielkie brawa dla Kostrzynian za przygotowanie profesjonalnej oprawy i wspieranie naszych aż do ostatniej minuty! Bardzo fajnym akcentem była także ceremonia zakończenia samego meczu, gdzie przygotowano kolorowe kartki z ksywkami kostrzyńskich samorządowców. Kapitanowie obu drużyn wymienili się pamiątkowymi proporczykami z podpisami zawodników, a na ekipy czekały pamiątkowe puchary, które z pewnością zajmą honorowe miejsce w gabinecie burmistrzów obu miast. Po zakończeniu meczu na piłkarzy czekał poczęstunek, a głównym tematem rozmów nie była tym razem współpraca międzynarodowa, lecz wspólne analizowanie sytuacji z boiska. A wieść gminna niesie, że już niedługo rewanż…

Bartłomiej Suski
MOSiR w Kostrzynie nad Odrą


Zdjęcia Krzysztofa Babija